Dawno nie wrzucaliśmy nic na bloga, także dziś krótka galeria ciekawych drzew, które napotkaliśmy w Zdrojewie i okolicach. Stawkę otworzą, już na blogu zamieszczone, dęby, znajdujące się na poniemieckim cmentarzu w pobliskim lesie. Okazy ciekawe, gdyż jeden wygląda na nieco spragnionego krzyży. Drugi natomiast utworzył pięciopalczastą koronę w miejscu, które …
Temat ziemniaków powraca. Tym razem sadziliśmy w mniej klasycznym stylu, a konkretnie urządziliśmy ziemniakom potato tower, czyli po polsku rzecz ujmując, zbudowaliśmy im wieżę. Jest to ciekawe rozwiązanie dla osób, które mają małe ogródki, bo taka ziemniaczana konstrukcja zajmuje niewiele miejsca. Proces tworzenia potato tower rozpoczęliśmy od rozłożenia podwójnej warstwy …
Dziś niedziela. Dzień wolny, a przy tym, od dawna wyczekiwany całkowicie słoneczny i bezdeszczowy. Po porannych porządkach w naszym tymczasowym mieszkanku, relaksie w zacienionym sadzie oraz pysznym, domowym sushi na obiad, postanowiliśmy wybrać się na krótką wycieczkę rowerową. Trasa wiodła przez szutrowe drogi między polami w szerokiej dolinie. Po minięciu …
Poniedziałek. Dziś ostatni dzień na zajmowanie się ogrodem przed trzydniową przerwą, którą zaleca kalendarz księżycowy. Niedługo pełnia, a co za tym idzie nie powinniśmy sadzić i siać, gdyż wzrost roślin będzie niekorzystny. Na grządki wejdziemy jedynie, aby pozbierać ślimaki oraz powyrywać chwasty (osłabienie dotyczy także niechcianych w ogrodzie roślinek!). Wracając …
Środę zeszłego tygodnia rozpoczęliśmy od odwiedzin punktu widokowego w Nowem z przepięknym widokiem na dolinę Wisły. Następnie, korzystając z pierwszych prawdziwie słonecznych dni tej wiosny, zjechaliśmy do stóp wzgórza, na którym znajduje się punkt widokowy, aby zebrać wypatrzone z góry kwiaty mniszka lekarskiego. W nagrodę za owocne zbiory gospodarze wzięli …
Księżyc jest w odpowiedniej fazie, a więc postanowione. Będziemy sadzić. Sadzić nie byle co, a ziemniaki! Niestety nie łatwe miłego początki. Pracę rozpoczęliśmy od przygotowania pola. Co to oznacza w praktyce? Oczywiście plewienie. Dzięki temu, że Marta z Bartkiem na jesień rozłożyli plandekę w miejscu naszego poletka, wyrywania było niewiele …
Wraz z Klaudią zrezygnowaliśmy z pracy, w celu poszukiwania swojego miejsca na Ziemi. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy pracować bliżej ziemi. Początki Od ponad roku odkładaliśmy pieniądze, aby przez jak najdłuższy czas móc poszukiwać stylu życia, który będzie nam pasował. Na pierwszy strzał miało pójść beztroskie podróżowanie kampervanem, niestety …